ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje dlabystrzakow.pl

Co tydzień inna książka 50% taniej

« < 3 4 5 6 7 ... 34 > »

Niemiecki dla bystrzaków

Rozumiem, co mówię Książka jest oparta na metodzie nauki języka obcego, stosowanej przez renomowaną firmę Berlitz, a jej autorkami są doświadczone tłumaczki tego języka. Opanowanie zawartości książki nie gwarantuje wprawdzie biegłości w zakresie znajomości języka niemieckiego, ale zapewni samodzielne opanowanie jego podstaw: będzie można wiele powiedzieć i wiele zrozumieć, zwłaszcza po wysłuchaniu załączonej płyty CD. W książce zawarte zostały podstawy gramatyki i wymowy niemieckiej. Książka została podzielona na cztery części: Na dobry początek, Niemiecki w akcji, Niemiecki w podróży i Dekalogi. „Na dobry początek” to podstawy wymowy, popularne zwroty, niezbędna gramatyka, przywitanie się i przedstawienie się. „Niemiecki w akcji” to pogłębienie informacji o sobie i o swojej rodzinie, tzw. „tematy marynistyczne” czyli rozmowa o pogodzie, wizyta w restauracji i robienie wszelkich zakupów, określanie czasu, wyjście na miasto, formy odpoczynku, wysyłanie listów i rozmowy telefoniczne, posługiwanie się komputerem i faksem. „Niemiecki w podróży” obejmuje podróżowanie różnymi środkami lokomocji, kino i teatr, załatwianie spraw w biurze podróży i w hotelu, wymianę pieniędzy i nagłe wypadki, czyli szpital, apteka i policja. Wreszcie „Dekalogi” to rady, jak się efektywnie i szybko nauczyć języka niemieckiego, jakich zwrotów nie należy używać, a jakich się używa najczęściej oraz lista świąt w Niemczech. Każdy z rozdziałów zawiera zrozumiałe wyjaśnienia gramatyczne i składniowe, a także fonetykę wypowiedzi. Ważnymi elementami książki są wykazy czasowników regularnych i nieregularnych oraz lista ścieżek płyty CD. Czytelnik będzie miał okazję od razu sprawdzić swe umiejętności językowe rozwiązując testy, zatytułowane „Gierki językowe”. Jest to kurs podstawowy języka niemieckiego. Czytelnik może sięgać do jego różnych części, bez określonego porządku. Warto, by opanował „Słówka do zapamiętania”, znajdujące się w wydzielonych częściach podręcznika. Bardzo wartościowa i pomocna książka.
Decydent Jacek Potocki

Niemiecki dla bystrzaków

Rozumiem, co mówię Książka jest oparta na metodzie nauki języka obcego, stosowanej przez renomowaną firmę Berlitz, a jej autorkami są doświadczone tłumaczki tego języka. Opanowanie zawartości książki nie gwarantuje wprawdzie biegłości w zakresie znajomości języka niemieckiego, ale zapewni samodzielne opanowanie jego podstaw: będzie można wiele powiedzieć i wiele zrozumieć, zwłaszcza po wysłuchaniu załączonej płyty CD. W książce zawarte zostały podstawy gramatyki i wymowy niemieckiej. Książka została podzielona na cztery części: Na dobry początek, Niemiecki w akcji, Niemiecki w podróży i Dekalogi. „Na dobry początek” to podstawy wymowy, popularne zwroty, niezbędna gramatyka, przywitanie się i przedstawienie się. „Niemiecki w akcji” to pogłębienie informacji o sobie i o swojej rodzinie, tzw. „tematy marynistyczne” czyli rozmowa o pogodzie, wizyta w restauracji i robienie wszelkich zakupów, określanie czasu, wyjście na miasto, formy odpoczynku, wysyłanie listów i rozmowy telefoniczne, posługiwanie się komputerem i faksem. „Niemiecki w podróży” obejmuje podróżowanie różnymi środkami lokomocji, kino i teatr, załatwianie spraw w biurze podróży i w hotelu, wymianę pieniędzy i nagłe wypadki, czyli szpital, apteka i policja. Wreszcie „Dekalogi” to rady, jak się efektywnie i szybko nauczyć języka niemieckiego, jakich zwrotów nie należy używać, a jakich się używa najczęściej oraz lista świąt w Niemczech. Każdy z rozdziałów zawiera zrozumiałe wyjaśnienia gramatyczne i składniowe, a także fonetykę wypowiedzi. Ważnymi elementami książki są wykazy czasowników regularnych i nieregularnych oraz lista ścieżek płyty CD. Czytelnik będzie miał okazję od razu sprawdzić swe umiejętności językowe rozwiązując testy, zatytułowane „Gierki językowe”. Jest to kurs podstawowy języka niemieckiego. Czytelnik może sięgać do jego różnych części, bez określonego porządku. Warto, by opanował „Słówka do zapamiętania”, znajdujące się w wydzielonych częściach podręcznika. Bardzo wartościowa i pomocna książka.
Decydent Jacek Potocki

Rodzic najlepszy pod słońcem. Cztery kroki do szczęśliwego dzieciństwa Twojego dziecka

Czy jest recepta na to, by być rodzicem idealnym? Jaką wiedzę trzeba posiadać, by robić wszystko jak należy i trzymać emocje na wodzy? Odpowiedzi można szukać w wielu poradnikach, ale jedno jest pewne – nikt nie wychowa naszych dzieci lepiej od nas.

Książka autorstwa Edyty Zając – Rodzic najlepszy pod słońcem, odkrywa przed nami wiele cennych porad dotyczących tego, co jest ważne w rodzicielstwie, oraz tego, co ma ogromny wpływ na rozwój naszego dziecka. Znajdziemy w niej mnóstwo zadań, by poznać samych siebie oraz podpowiedzi na to, w jaki sposób spędzać czas ze swoimi pociechami, jednocześnie zacieśniając nasze więzi.

Dla mnie, jako świeżo upieczonej mamy, to bardzo cenna lektura, z wiedzą na dziś i przyszłość. Mimo wymownego tytułu autorka nie tylko skupia się tu na wychowywaniu dzieci. Co najważniejsze, wielokrotnie popiera swoje rady badaniami. Do tej pory nawet nie zdawałam sobie sprawy jak duży wpływ na nasze zachowanie mają rzeczy, które nas otaczają. Dzięki tej lekturze udowodniłam sobie, że mniej w niektórych przypadkach znaczy więcej – to działa!

Rodzic najlepszy pod słońcem to najlepsza książka o wychowywaniu dzieci, z jaką dotychczas miałam styczność, podpowiadająca jak czerpać radość z życia i rodzicielstwa. Zachęcam do przeczytania, naprawdę warto!
Opętani Czytaniem Marta Milarska

Buddyzm dla bystrzaków. Wydanie II

Twórcy tej książki mają w swym dorobku wieloletnią praktykę i związek z tym, co ogólnie nazywane jest buddyzmem. Mają w swym dorobku wieloletnie pobieranie nauk buddyjskich u najlepszych nauczycieli, praktykowanie zasad, czytanie ksiąg, pogłębianie siły swojej wiary i praktyki za pomocą medytacji. Wspólnie postanowili podzielić się nagromadzoną wiedzą i doświadczeniem w praktykowaniu nauk buddyjskich, aby przybliżyć i przystępnie opowiedzieć czytelnikom, czym jest a czym nie jest buddyzm. Chronologiczne przedstawienie zagadnień pozwala na swobodne i przystępne zgłębienie opisywanych tematów. „Buddyzm dla bystrzaków” jest z całą pewnością dla bystrzaków ze względu na ilość przedstawionych tematów, zawartych w kolejnych rozdziałach książki, jak i ze względu na mnóstwo nowych terminów i nazw potrzebnych do poznania i odróżniania poszczególnych nurtów i odłamów buddyzmu.

Na początku przedstawiony zostaje okres rodzenia się ruchu społecznego, później nazwanego buddyzmem. Jego podwalin, tego, co było przyczyną tak dynamicznego rozwoju. Buddyzm przedstawiany jest często w kategoriach religijnych. Prowadzone rozważania maja nam pomóc jasno zdefiniować, jest czy nie jest religią?. Dostrzegam pewien dysonans, ponieważ na początku książki jest przedstawiany, jako nie religia, lecz dalej w kolejnych rozdziałach nazywany jest religią. Podstawy buddyzmu koncentrują się na pracy człowieka, jako jednostki z umysłem, jako najważniejszym organem, odpowiedzialnym za wszystkie dobre i złe uczynki. Umysł człowieka kreuje wydarzenia, które pojawiają się w jego życiu, zarówno te kojarzone z radością i dobrem jak również złe przynoszące cierpienie. Buddysta jawi się, jako człowiek miłujący dobro, szerzący miłosierdzie, dbający o swój rozwój duchowy, szanujący wszystkie czujące istoty na ziemi, respektujący wszystkie ich prawa.

Jako założyciela buddyzmu, datowanego od około 2500 do dzisiaj, historycznego Buddy przekazy podają mężczyznę nazywanego Gautama lub Siakjamuni. Książę Siakjamuni pochodził z dobrze sytuowanej królewskiej rodziny, dobrze wykształcony i przygotowywany przez swojego ojca do przejęcia rządów i kierowania państwem. Podobno zdążył się ożenić i spłodzić syna, tyle ludzkich osiągnięć przypisuje przyszłemu buddzie przekaz historyczny. Książę Siakjamuni wychowywany był przez swego nadopiekuńczego ojca w ekstremalnie nieprawdziwych warunkach, znacznie odbiegających od codziennej egzystencji zwykłego człowieka. Ojciec księcia sprawił, że do syna nigdy nie docierały jakiekolwiek negatywne wiadomości i przekazy zza murów pałacu królewskiego. Nie znał z autopsji cierpienia, dramatów, krzywd, chorób i jakichkolwiek plag dręczących w tamtych czasach zwykłych ludzi. Wszystko się zmieniło i zasypało w gruzach dotychczasowe życie, gdy Książę Siakjamuni w tajemnicy przed strażami królewskimi wymknął się z zamkowych komnat i niespodziewanie za murami twierdzy natknął się na ludzi cierpiących. Poznał ludzi chorych, głodnych, biednych i prześladowanych. Doznał wstrząsu i jednocześnie olśnienia, postanowił porzucić swoje dotychczasowe bogate życie. Oddalił się ze swojego królestwa i osiadł w lesie, samotnie w ciszy. Oddał się długoletniej kontemplacji i prowadził długotrwałą głodówkę. Wieloletnia medytacja sprawiła, że pewnego cudownego dnia Książę Siakjamuni doznał według wierzeń buddystów przebudzenia, albo oświecenia i zaczął głosić swoje nauki. Od tego momentu liczony jest i wielki rozkwit buddyzmu. Budda Siakjamuni postawił sobie za cel swojej misji uwolnienie wszystkich istot czujących od cierpienia.

Wiedza o powstaniu i początkach buddyzmu pochodziła najpierw z przekazów ustnych a następnie kilkaset lat po jego śmierci spisana została w księgach. Tak samo było z naukami i całą spuścizną intelektualną stworzoną i pozostawioną przez legendarnego Buddę. Aby zachować tradycję przekazu swojego mistrza duchowego buddyści stosują się do zapisanych w księgach dekalogu, powszechnie uznanych zasad prostego, pełnego wiary i czci życia. Starają się żyć, aby godnie wypełniać dekalog i zawarte w nim przykazania. W skład codziennych rytuałów wchodzi kilka podstawowych czynności jak czytanie świętych ksiąg, modlitwa, recytacja z pamięci sutr, wielokrotne powtarzanie mantr, oddawania pokłonów oraz medytacja. Medytacja oraz różne jej warianty i metody są podstawą praktyki każdego buddysty. Chociaż jak podkreślają sami buddyści nie ma w ich praktyce czegoś na podobieństwo miłującego lub zsyłającego kary na ludzi Boga, ale jest pewien ważny, opisywany w książce aspekt nauk buddyjskich, który ma na celu gromadzenie dobrych i złych uczynków człowieka, w trakcie jego życia. Nazywany jest karma. Natura karmy polega w dużym uproszeniu na odpłacaniu człowiekowi tą samą lub podobną monetą za dobre lub złe uczynki. W myśl zasady, „co dajesz to dostajesz”. Jednak sama interpretacja działania karmy wymaga pewnego zrozumienia buddyjskich nauk.

Jak podają starożytne przekazy, buddyzm powstał na subkontynencie indyjskim, tam się rozwijał, ale też z biegiem lat schylił się ku upadkowi. Jednocześnie zaczął się rozprzestrzeniać na ościenne państwa azjatyckie. Poprzez ruchy migracyjne i wielorakie ścieżki handlowe jego zasięg znacznie się powiększał. Pierwotne założenia buddyzmu po śmierci pierwszego Buddy w wyniku różnych zawirowań, synodu, schizmy, podziałów i innych wydarzeń zostały poddane różnego rodzaju modyfikacjom, z czego powstały nowe nurty, zwane ścieżkami nauki buddyzmu. Chociaż z pozoru wyglądało to na podział oraz przewrót ideowy, jak twierdzą sami buddyści było to tylko inne spojrzenie na to samo zagadnienie. Buddyzm powstawał, rozwijał się i kultywowany był głownie w krajach azjatyckich, z czasem z dużą siłą zaczął być aktywny w państwach zachodu. Stał się na początku modą, aby później zostać silnym ruchem powstającego kultu religijnego z cała infrastrukturą i zapleczem sił do nauczania nauk buddyjskich, kapłanów, mnichów, nauczycieli, mistrzów buddyzmu. Wszyscy buddyści, świeccy czy mnisi żyją według ustalonych od pradawnych lat reguł. Bardziej rygorystycznie wygląda życie codzienne mnichów, którzy całkowicie porzucili stan świecki i wyrzekli się życia rodzinnego. Oprócz wyznaczonych na wszystkie dni rytuałów przestrzegają również ściśle zaleceń dotyczących surowych reżimów dietetycznych, czasu przeznaczonego na pracę na rzecz wspólnoty i klasztoru. Mnisi buddyjscy mają całkowity zakaz operowania w jakikolwiek pieniędzmi, nie wolno im ich dotykać. Utrzymują się z datków pieniężnych i darów żywności od osób świeckich, którzy ich obdarowują. W zamian ludność świecka otrzymuje w razie potrzeby wsparcie duchowe od mnichów.

Książka „Buddyzm dla bystrzaków„ jest doskonałym kompendium wiedzy o podstawowych zagadnieniach dotyczących buddyzmu. Możemy poznać podwaliny buddyzmu, które zostawił pierwszy, nazywany historycznym Budda. Poznajemy historię buddyzmu, początki jego powstania, rozwój i później podział. Mamy okazję dowiedzieć się, czym właściwie jest buddyzm? Co zostało z jego nauk do czasów teraźniejszych? Jakie informacje, które do nas docierają na temat buddyzmu są prawdziwe a jakie są mitami? Dla osób zaineresowanych wkroczyć na ścieżkę rozwoju duchowego w duchu buddyjskim jest tutaj dużo cennych i merytorycznych wskazówek. Książka jest doskonale napisana, przejrzysta i klarowna. W ciekawych, opisanych przykładach przybliża wiadomości i podstawy wiedzy o jednym z ważniejszych nurtów dziedzictwa duchowego świata. Gorąco polecam wszystkim zainteresowanym czytelnikom. Pozycja z całą pewnością może być zaliczona do poszerzających horyzonty myślenia.
Sztukater.pl ZDZISŁAW PRYGIEL

Jesteś wartościowa! 10-tygodniowy trening doceniania siebie

"Była sobie kiedyś dziewczynka, która bardzo się starała nikomu nie sprawić przykrości. W domu rodzice oczekiwali od niej posłuszeństwa, a ona bardzo się starała spełnić te oczekiwania, bo wtedy zbierała pochwały i czuła się akceptowana. Czasami trudno było jej się podporządkować, zwłaszcza gdy zmuszano ją do zrobienia czegoś, czego zrobić nie chciała (...)."

Kobiety. Jesteśmy prawie jak anioły. Z uśmiechem na twarzy podejmujemy najcięższe zawodowe wyzwania i realizujemy je bez mrugnięcia okiem. Opiekujemy się wszystkimi dookoła i szczerze się cieszymy, gdy nasza troska przynosi pozytywne efekty. Jesteśmy miłe, cierpliwe, jak ognia unikamy kłótni i konfliktów. Stajemy na głowie, by nas doceniono. A gdy to wreszcie nastąpi - dostrzeżemy podziw w czyichś oczach, usłyszymy szczery komplement, awansujemy albo otrzymamy podwyżkę - czujemy się jak oszustki. To nie moja zasługa, każdy na moim miejscu zrobiłby to samo, realizowałam tylko powierzone mi obowiązki...*

"Bądź dla siebie dobra."

Twoje sukcesy nie są ani kwestią przypadku, ani efektem działania czynników zewnętrznych, ani niczego innego, co jest poza Tobą. To nie inni, to Ty jesteś wartościowa, inteligentna, wykształcona, mądra i skuteczna. To nie w innych, a w sobie powinnaś szukać przyczynków do spełnienia i życiowej satysfakcji. To wewnątrz Ciebie bije źródło samoakceptacji. A że ktoś czasem spojrzy krzywo? Że ktoś Cię nie doceni? Machnij na to ręką. Nie jesteś batonikiem czekoladowym i nie musisz smakować wszystkim. Ważne, abyś smakowała samej sobie. Ważne, abyś w końcu zaakceptowała siebie.*

"Jestem wartościowa, niezależnie od czyjejkolwiek akceptacji."

Ty. I Ty. I Ty. I Ty również. Jesteś wartościowa. Jesteś niesamowita. Jesteś cudowna. Jesteś piękna. Odnosisz sukcesy. Uwierz w siebie. Nie podnoś sobie poprzeczki. Wyrażaj własne zdanie. Ta książka to pierwszy krok do zaakceptowania i pokochania siebie, do poznania siebie. Teraz nie mam już jakiegoś dużego problemu w zaakceptowaniu siebie i poczucia własnej wartości, ale z czystej ciekawości sięgnęłam po książkę. I było warto. Bo dzięki niej zobaczyłam, że pod pewnymi względami popełniam błędy, często denerwuję się, kiedy popełniam błędy i dążę do perfekcjonizmu i czasami boję się wyrażać swoje zdanie, wolę wtopić się w tło, zamiast błyszczeć. Ta książka nauczyła mnie dystansu do siebie, spojrzenie na wszystko z trochę innej perspektywy i uważam, że ma szansę pomóc wielu kobietom borykającym się z brakiem wiary w siebie i nie potrafiącym zobaczyć własnej wartości.

Moja ocena: 8/10
Recenzjekrolewskie.blogspot.com Patrycja Sudoł
« < 3 4 5 6 7 ... 34 > »