ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Wychowanie szczeniąt dla bystrzaków. Wydanie III (3)

35

2015-09-29
Natalia Bachosz
Na całym świecie nie ma wierniejszych przyjaciół od psów. Być może tym zdaniem narażę się na gniew tych z was, którzy są oddanymi i wiernymi kociarzami, ale moje serce zawsze było z psami i tak już zapewne pozostanie po wsze czasy. Jednak pies sam z siebie nie stanie się aniołkiem, który potrafi wykonać wszystkie istniejące sztuczki. I tu pojawia się problem, jak poradzić sobie z niesfornym szczeniakiem? Jak wybrać odpowiedniego psa, który będzie odpowiadał naszemu stylowi życia? To trudne pytania, których czasem przyszli posiadacze czworonoga, wcale sobie nie zadaje. Niestety kończy się to oddawaniem psów do schronisk lub porzucaniem ich na pewną śmierć. Nie będę tu mówić o bardziej drastycznych i tragicznych sytuacjach, do których dopuszczają się ludzie względem zwierząt. Mogłoby to się skończyć moim długim wywodem o braku człowieczeństwa, dobrego serca, sumienia i braku odpowiedniej kary dla tych „ludzi”. Wracając do tematu, zanim za bardzo się zdenerwuję, to chciałabym wam przedstawić książkę, która pozwoli wam (oraz mi) uniknąć błędów w wychowaniu nowych przyjaciół. Wychowanie szczeniąt dla Bystrzaków w bardzo przestępny, ciekawy i humorystyczny przeprowadzi nas przez wszystkie etapy życia z psem. Co prawda, gdy otrzymałam tę książkę, wybór szczeniaka miałam już za sobą, to testy, jakie tam znalazłam chętnie wypełniałam. Uwagi, jakie można tam znaleźć, są bardzo racjonalne. Być może czasem mogą nawet wydawać się błahe. Jednak z perspektywy czasu wiem, że istnieje różnica między zostawieniem wiszącego ręcznika w zasięgu ciekawskiego i ciągle głodnego labradora. Najbardziej przydatne rady, jakie przeczytałam, dotyczyły pozytywnego szkolenia psa oraz posługiwanie się klikerem. Rady były naprawdę przydatne i zawsze odpowiednio uargumentowane, nie raz za pomocą ciekawych anegdot. Książka bardzo mi pomogła w uczeniu komend, od prostszych, np. siad, leżeć, daj łapę, poprzez te nieco trudniejsze, tj. czekaj, chodź tu i przynieś. Dokładne wypunktowanie kolejnych kroków postępowania bardzo ułatwiło mi sposób postępowania i mój pies w zastraszającym tempie zaczął wykonywać mój polecenia. Choć oczywiście są chwile, kiedy nie ma najmniejszej ochoty słuchać tego, co do niego mówię i woli zjadać kawałki okładziny, rozpruwać dywan lub wyszukiwać kolejne chusteczki i skarpetki (dla tych, którzy nie poznali prawdziwej natury labradorów: to podobno normalne, Oskar nadal jest cały, zdrowy i głodny). Kolejną gratką i ciekawym dodatkiem były różnego rodzaju zabawy, które autorka zaproponowała nam. Jak dla mnie zdecydowanym zwycięzcą jest zabawa w chowanego. Oskar, jak przystało na psa myśliwego, uwielbia wszelkiego rodzaju poszukiwania, więc możliwość szukania i odnajdywania człowieka jest dla niego świetną rozrywką oraz pracą umysłową. A możliwość otrzymania ulubionego smakołyku, po zakończeniu zabawy, tylko wzmaga jego uwielbienie. Książkę mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim osobom, które mają w planach powiększenie swojej rodziny o czworonożnego przyjaciela, ale również tym, którzy mają już psa, lecz nie jest on jeszcze w pełni ukształtowany. Autorka porusza wszystkie istotne tematy. Nawet te, które z pozoru, wydają nam się mało istotne. Ta książka może przede wszystkim dać nam coś cudownego i jedynego w swoim rodzaju- ułożonego przyjaciela na wiele długich lat.
2022-01-17
bez podpisu
Ksiazka uczaca wlascicieli.
2019-12-28
Bogdan
Zbyt ogólne porady. Mało praktycznych i konkretnych wskazówek.